Znasz to ? No właśnie, każda z nas tak ma bądź miała....
Kiedy po kąpieli stanęłam przed lustrem i dokładnie się sobie przyjrzałam - powiedziałam STOP, tak nie może być, jestem młoda, nie mogę się dalej zaniedbywać.
Objadanie się słodyczami, fast foodami doprowadziło do tego, że całymi dniami chodziłam ospała,ociężała i popadałam w depresje,mówi się w zdrowym ciele młody duch, a ja czułam się jak 80latka w ciele młodej kobiety.
Skonsultowałam się z dietetykiem który rozplanował mi zbilansowaną dietę i rozplanował ćwiczenia .
Było na początku bardzo ciężko, ale starałam się wytrwać w swoim postanowieniu .
Waga zaczęła powoli spadać, każdy zgubiony centymetr cieszył i motywował do dalszego działania , ciało się ujędrniło, moje samopoczucie poprawiło, a zmęczenie odeszło.
Po miesiącu diety zaczęłam jeść zdrowo, odstawiłam alkohol (lampka wina okazyjnie ;) ) dużo piję wody, staram się jeść kolacje do godziny 19 i co najważniejsze ćwiczę CARDIO (kliknij by dowiedzieć się na czym polega i co daje).
Niedawno zakupiłam sobie piłkę gimnastyczną oraz stepper dla urozmaicenia treningów. Cały czas skupiam się na dolnych partiach ciała udach i pośladkach by jeszcze bardziej je ujędrnić.
13.01.2017 / 01.04.2017
Waga: 55kg / 45,5 kg (-9,5kg)
Talia: 74cm / 62cm (-12cm)
Talia: 74cm / 62cm (-12cm)
Brzuch: 80cm / 70 cm (-5cm)
Biodra/Pośladki: 96cm / 84 cm (-12cm)
Udo: 55cm / 48 cm (-7cm)
Łydka: 34cm / 32 cm (-2cm)
Gdy chcesz zacząć po ciąży...Biodra/Pośladki: 96cm / 84 cm (-12cm)
Udo: 55cm / 48 cm (-7cm)
Łydka: 34cm / 32 cm (-2cm)
Wiele kobiet po ciąży dochodzi do wniosku, że chce wrócić do dawnych kształtów i wagi, szczególnie do płaskiego brzucha. Jednak na spokojnie, trzeba dać ciału po porodzie trochę odpocząć. Dobrym momentem na rozpoczęcie ćwiczeń jest 6 tydzień po porodzie, nie jest to jednak odpowiedni termin dla każdej mamy, dlatego warto zapytać lekarza o opinię.
Jeśli karmisz piersią uważaj na wyczerpujące ćwiczenia ponieważ nadmierny wysiłek fizyczny prowadzi do gromadzenia się kwasu mlekowego w pokarmie,aby zapobiec temu odciągnij laktatorem mleko przed ćwiczeniami.
Zacznij od ćwiczeń relaksacyjnych, dużo spaceruj, włącz w domu muzykę i tańcz.
Ponieważ masz obciążone plecy zadbaj o prawidłową postawę - ściągaj łopatki, chodź wyprostowana, napinaj pośladki i brzuch. Przy dużych bólach pleców dobrym rozwiązaniem jest chodzenie na basen.
Na pewno nie masz dużo czasu pracując lub zajmując się domem i dziećmi, ale zawsze 15-20 minut znajdziesz ! Bez wychodzenia z domu, wydawania pieniędzy na karnety, możesz robić to za darmo. Odpuść sobie przeglądanie facebooka, a włącz YouTube. Znajdziesz tam trening taki na jaki masz ochotę, od tych dla początkujących po zaawansowane. Nie forsuj się bo na początku wiadomo że nie masz kondycji, niech ćwiczenia sprawiają Ci przyjemność. Jeśli nie dajesz rady zmniejsz tempo bądź wykonaj połowę treningu.
Powoli,małymi kroczkami, a zobaczysz, że za miesiąc to co wydawało Ci się być hardkorem będzie dla Ciebie rozgrzewką.
Od czego zacząć ?
Na pewno od ograniczenia zbędnych kalorii, które bardzo szybko zamieniają się w tłuszcz, czyli słodyczy.
Jedz śniadanie, nie myśl, że rezygnując z tego posiłku schudniesz.
Jest to bardzo ważny posiłek, który daje energie na cały dzień oraz napędza twój metabolizm. Zdrowe śniadanie powinno zawierać dużo białka, które występuje w jajkach, mięsie, rybach, twarogu, warzywach. Jeśli zaczynasz dzień od kawy czas to zmienić !
Za raz po przebudzeniu napij się wody oraz 10min przed i po każdym posiłku - wypij jedną szklankę małymi łyczkami.
Jedz dużo owoców i warzyw, pij soki, ale pamiętaj aby sprawdzić skład - wybieraj tylko te które nie zawierają cukru i syropu glukozowo-fruktozowego, który prowadzi do nasilenia apetytu.
Pij zieloną herbatę, która przyśpiesza przemianę materii i wydalanie toksyn.
Zamień jasne pieczywo na ciemne, zawiera ono dużo więcej błonnika, witaminy z grupy B, wspomaga prace jelit, jest mniej kaloryczne i zaspokaja apetyt na znacznie dłużej. Oczywiście oprócz pieczywa jedz kasze, ryż i makaron, ogranicz spożywanie ziemniaków.
Popatrz w lustro, zrób sobie zdjęcie i pomierz się (centymetry więcej powiedzą niż waga)
Zadaj sobie pytanie co Ci się w sobie nie podoba, nad jaką partią ciała chcesz najbardziej popracować i do dzieła.
Jeśli masz zły dzień odpuść sobie trening, pozwól sobie na CHEAT MEAL (kliknij dowiedz się co to jest) ,, nie popadaj w paranoje.
Brak Ci motywacji? Obejrzyj sobie kilka teledysków, tam jest mnóstwo chodzących tak zwanych ideałów w bikini, uśmiechnij się i powiedz sobie "ja też tak będę wyglądać, a nawet lepiej ". Pamiętaj - robisz to dla siebie.
Dlaczego warto ćwiczyć ?
Dobra wiadomość !
Dla zachowania młodości nie musimy używać skalpela ani wydawać ogromnych pieniędzy na kremy "odmładzające".
Pod czas wysiłku fizycznego nasz organizm wytwarza endorfiny - hormon szczęścia działający przeciwbólowo, zmniejszający stan depresyjny, odpowiedzialny za nasze szczęście i wygląda.
Ćwicząc wzmacniamy serce i kości , ujędrniamy skórę, poprawiamy nasz sen, koordynacje ruchową, postawę, zmniejszamy poziom cholesterolu, obniżamy ciśnienie krwi, redukujemy stres, łagodzimy ból pleców .
Dodatkowo każda aktywność fizyczna podnosi naszą samoocenę, a co najważniejsze przedłuża nasze życie !!!
Dajcie znać w komentarzach, że jesteście !!! Miło gdy widać, że ktoś czyta moje wypociny ;)




Olcia kocham Twojego bloga masz do tego smykałke!!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo za tak miłe słowa <3 To są dopiero moje początki, więc na pewno nie jest tak jak powinno być ,ale staram się. Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńprzejście z kości na ości była ładna a teraz chuderlak
OdpowiedzUsuńMotywujesz ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się ;)
UsuńPiękna metamorfoza! Podziwiam! Ale pupcie miałaś zawsze fajną! :D
OdpowiedzUsuńOj tak sterczący tyłek odkąd pamiętam ;) Dziękuję
UsuńChyba dałaś mi kopa do działania
OdpowiedzUsuńSuper, nie poddawaj się :*
UsuńAle efekt, tak trzymaj, grunt do motywacja :)
OdpowiedzUsuńDzięki, dużo wyrzeczeń mnie to kosztowało,ale było warto ;) Pozdrawiam
Usuń